Gdy zoszczędzimy konkretną kwotę piniędzy, stajemy przed dylematem. Czy wydać to na jakąś konsumpcję, dalej oszczędzać czy może w coś zainwestować? W założeniu tego posta wykluczam pierwszą opcję. Więc mamy dalsze oszczędzanie lub inwestowanie. Dalszym oszczędzaniem zajmę się w innym opracowaniu, a teraz kolej na inwestowanie.
Po co wogóle inwestować? Dużym plusem inwestowania jest możliwość osiągnięcia wyższych stóp zwrotu niż np. na lokacie bankowej. Oczywiście wraz z inwestowaniem zwiększa się również ryzyko. No tak ale bez ryzyka nie ma szampana ;-). Oczywiście kluczem tutaj jest zarządzanie ryzykiem, czyli osiągnięcie jak najwyższej korzyści przy jak najmniejszym ryzyku.
Na początek definicja inwestycji za Wikipedią:
Inwestycja – w ujęciu ekonomicznym nakład gospodarczy poniesiony na utrzymanie, tworzenie lub zwiększanie kapitału (np. maszyn i urządzeń, budynków czy zapasów). Zgodnie z inną definicją inwestycja to wyrzeczenie się obecnych, pewnych korzyści na rzecz niepewnych korzyści w przyszłości. Przeciwieństwem inwestycji jest konsumpcja. W świetle art. 3 ust. 1 pkt 17 ustawy o rachunkowości poprzez inwestycje rozumie się aktywa posiadane przez jednostkę w celu osiągnięcia z nich korzyści ekonomicznych wynikających z przyrostu wartości tych aktywów, uzyskania przychodów w formie odsetek, dywidend (udziałów w zyskach) lub innych pożytków, w tym również z transakcji handlowej, a w szczególności aktywa finansowe oraz te nieruchomości i wartości niematerialne i prawne, które nie są użytkowane przez jednostkę, lecz są posiadane przez nią w celu osiągnięcia tych korzyści. W przypadku zakładów ubezpieczeń i zakładów reasekuracji przez inwestycje rozumie się lokaty.
Ze względu na czas realizacji wyróżnia się:
– inwestycje długoterminowe (ponad 1 rok),
– inwestycje krótkoterminowe (do 1 roku).
Jakie są możliwości inwestowania?
- Inwestowanie w edukację – mam na myśli inwestycję we własną edukację finansową. Jest to najtańsza, najmniej ryzykowna i mogąca dać wysokie zyski w przyszłości. Tak jak ze wszystkim co dla nas nowe powinniśmy się zorientować o jak najobszerniejsze poznanie tematu. Pozwoli nam to uniknąć niepotrzebnych rozczarowań i strat. Oczywiście nawet jak przeczytamy wszystkie możliwe książki, przesłuchamy setki podcastów, wykupimy wiele kursów to i tak to nam nie zagwarantuje sukcesu, ale zwiększy nasze szanse, aby nasze inwestycje były zyskowne. Na moim blogu można znaleźć sporą bibliotekę z książkami, podcastami, kanałami YouTube, które warte są uwagi, jeśli chcemy nauczyć się inwestować.
- Giełda Papierów Wartościowych – Najczęstszym i prawdopodobnie najbardziej korzystnym miejscem dla inwestora do lokowania pieniędzy jest rynek akcji. Kupując akcje, będziesz właścicielem niewielkiej części firmy, w której kupiłeś. Kiedy firma zyskuje, może wypłacić ci część tych zysków w postaci dywidend na podstawie liczby posiadanych akcji. Kiedy wartość firmy rośnie w czasie, wraz ze wzrostem ceny posiadanych akcji oznacza, że możesz je sprzedać w celu osiągnięcia zysku.
- Obligacje – Kupując obligację, zasadniczo pożyczasz pieniądze albo firmie, albo rządowi. Rząd lub firma sprzedająca Ci obligację wypłaci Ci następnie odsetki od „pożyczki” przez cały okres jej trwania. Obligacje są zwykle uważane za „mniej ryzykowne” niż akcje, jednak ich potencjał zwrotu jest również znacznie niższy.
- Fundusze inwestycyjne – Zamiast kupować pojedyncze akcje, fundusze wspólnego inwestowania umożliwiają zakup koszyka akcji za jednym razem. Akcje w funduszu wspólnego inwestowania są zazwyczaj wybierane i zarządzane przez zarządzającego funduszem wspólnego inwestowania. Zarządzający menadżerowie funduszami wspólnego inwestowania pobierają opłatę procentową, gdy inwestujesz w ich fundusz. W większości przypadków opłata ta utrudnia inwestorom pokonanie rynku przy inwestowaniu w fundusze wspólnego inwestowania. Ponadto większość inwestorów funduszy inwestycyjnych nigdy tak naprawdę nie pokonała rynku akcji. Alternatywą mogą być fundusze ETF, które wykupują akcje, aby odzwierciedlić dany indeks. Transakcje są automatycznie, gdzie niepotrzebni są drodzy menadżerowie, a więc koszty obsługi takiego ETF są minimalne.
- Fizyczne metale szlachetne – Metale szlachetne w fizycznej formie to inwestycje, które fizycznie posiadasz, takie jak złoto lub srebro. Te fizyczne inwestycje często służą jako zabezpieczenie przed trudnymi czasami ekonomicznymi.
- Nieruchomości – Nieruchomość inwestycyjna to nieruchomość kupowana w celu uzyskania zwrotu z inwestycji. Dwa sposoby czerpania korzyści z inwestycji w nieruchomości to regularne zwroty czynszu, zwroty z przyszłej odsprzedaży nieruchomości, która zyskała na wartości, lub jedno i drugie.
- Numizmatyka (monety) – Najprostszym sposobem na inwestowanie w monety jest zakup monet bulionowych, czyli takich, których wartość jest obliczana wyłącznie (upraszczając) na podstawie kursu danego metalu. Najbardziej znane monety bulionowe to między innymi: Krugerrandy, Liście Klonowe, Wiedeńscy Filharmonicy. Dla ludzi, którzy nie chcą kolekcjonować monet starych, zabytkowych, czyli numizmatów, istnieje oferta rynkowa pod postacią tak zwanych monet kolekcjonerskich. Są to monety bite przez mennice prywatne i państwowe, zabezpieczone w kapslach, zamknięte w pudełkach, opatrzone certyfikatami. Teoretycznie, kupując taką monetę inwestor nie musi się martwić, że kupił podróbkę. Musi się tylko martwić, czy na przestrzeni lat wartość tej monety urośnie. Co innego, jeśli chcemy zainteresować się numizmatami. Tu potrzebna jest duża wiedza. I umiejętności, bo prawdziwy numizmatyk musi umieć obchodzić się z zabytkowymi monetami.
- Inwestowanie w znaczki pocztowe – Inwestowanie w znaczki pocztowe to dziś domena ostatnich pasjonatów albo kolekcjonerów-inwestorów, wykupujących wyłącznie największe rarytasy. Budowanie kolekcji inwestycyjnej, szczególnie gdy robi się to „od zera”, będzie się wiązać z zatrudnieniem specjalisty w roli doradcy – przestrzegają wyjadacze z tego rynku. Trzeba mieć kapitał początkowy wysokości przynajmniej kilkudziesięciu tysięcy oraz zainwestować w optymalne warunki przechowywania – od profesjonalnych klaserów po pomieszczenia, w jakich znajdą się zbiory.
- Inwestowanie w wino – Bezpieczne lokowanie kapitału w wina – czyli tak zwane wine banking – polega na zakupie trunków z najbardziej prestiżowych winnic francuskich w oparciu o najpopularniejsze klasyfikacje winiarskie, a następnie sprzedaż po pewnym czasie (zwykle od 3 do 7 lat) z zyskiem, który rośnie wraz z długością inwestycji. Główne sposoby inwestycji w wina są dwa: najpopularniejszym z nich jest kupno beczek lub butelek sklasyfikowanego i ocenionego już trunku i sprzedaż z określonym zyskiem. Nieco bardziej ryzykowne, a przy tym mniej popularne jest lokowanie kapitału w wino leżakujące: inwestor płaci odpowiednią kwotę za wino, które będzie rozlewane za 2-3 lata a jego zarobkiem jest różnica między pierwszą wyceną przed leżakowaniem, a wyceną końcową, do której dochodzi po rozlaniu alkoholu do butelek.
- Inwestowanie w sztukę – Inwestowanie w dzieła sztuki i inne przedmioty kolekcjonerskie staje się coraz bardziej popularne, i to nie tylko wśród najzamożniejszych. Może być bardzo zyskowną formą lokaty kapitału, często przynoszącą większy profit niż klasyczne inwestycje. Jak pokazuje historia, dzieła sztuki stanowią jeden z najlepszych nośników wartości materialnej, a inwestycje w dzieła sztuki należą do najpewniejszych, w szczególności w czasach krachów i niepokojów. Dzieła sztuki nie padają bowiem ofiarami bankructw państw i przedsiębiorstw (jak dzieje się z obligacjami i akcjami), a ich niepowtarzalność stanowi o przewadze nad złotem wg niektórych inwestorów. Niedawno eksperci z Capgemini i RBC Wealth Management uznali chęć inwestowania na tych nowych obszarach za przejaw całkowicie nowego sposobu postrzegania sukcesu. Wzrost czy też zabezpieczenie kapitału przestały być jedynymi powodami dokonania takiego, a nie innego wyboru przedmiotu inwestycji. Na znaczeniu zyskały głębsze cele czy też poczucie misji. Pamiętać trzeba przy tym, że jedną z przyczyn takiego przewartościowania może być kryzys finansowy. Wbrew obiegowej opinii, do inwestowania w sztukę wcale nie potrzeba gigantycznych pieniędzy. Podobnie, jak na innych rynkach, mamy tu do czynienia z kilkoma segmentami cenowymi. Naturalnie, możliwe jest kupowanie naprawdę drogich dzieł – mowa tu o kwotach sięgających kilkuset tysięcy, a nawet kilku milionów złotych. Z drugiej jednak strony wiele dzieł sztuki młodej często zaczyna licytację na aukcjach od kwoty zaledwie 500 zł i sprzedaje się albo za takie pieniądze, albo niewiele drożej.
- Inwestowanie w biżuterię – Biżuteria to oczywiście także alokacja kapitału. W tym przypadku warto pamiętać, że dzielimy ją na kilka grup, które rządzą się swoimi prawami. Wiele osób zdaje sobie z tego sprawę, że biżuteria artystyczna, biżuteria z wysokiej jakości kruszców i kamieni oraz biżuteria modowa nie mogą być ze sobą porównywane. W ekonomii rządzą prawa popytu i podaży, których wypadkową jest cena danej rzeczy. Analogicznie używając tego toku myślenia, możemy odpowiadać sobie na pytanie czy według nas balans popytu i podaży danej kategorii biżuterii lub danego wyrobu zmieni się z czasem wystarczająco, aby pokryć nasze koszty transakcji.
- Klasyczne samochody – Inwestowanie w klasyczne samochody podlega takim samym prawom jak każda inna inwestycja z gatunku alternatywnych, czyli: nie podlega żadnym prawom, nie daje się też umieścić w ramach tradycyjnych modeli inwestowania.
- Zegarki – Podobnie jak na rynku motoryzacyjnym i meblowym, branża zegarków odnotowała wzrost liczby inwestorów próbujących zarabiać pieniądze kupując i sprzedając zegarki, głównie na popularnych aukcjach. Najbardziej godnym uwagi przykładem jest aukcja Rolex Daytona Paul Newman w 2017 r., który wcześniej był własnością samego Paula Newmana. Ten zegarek sprzedano za astronomiczną kwotę 17,75 mln USD. Aukcja obejmowała wybór 50 zegarków, które prawie wszystkie były sprzedawane w niewiarygodnych cenach.
- Kryptowaluty – Inwestowanie w kryptowalutę może być dobrą inwestycją lub nie. … Mając to na uwadze, najlepszą radą jest przygotowanie się na utratę każdego grosza zainwestowanego w kryptowalutę, prawdopodobnie tak się nie stanie, ale może i trzeba wejść do kryptowalut z pewną odpornością na straty.
Podsumowując, istnieje mnóstwo możliwości inwestowania. Kluczem jest wybranie tej właściwej formy inwestowania lub być może wybranie kilku form, które się uzupełniają wzajemnie. Warto poświęcić czas na zastanowienie się, czego naprawdę chcesz od swoich inwestycji. Znajomość siebie, swoich potrzeb i celów oraz apetytu na ryzyko to dobry początek. Unikaj produktów wysokiego ryzyka, chyba że w pełni rozumiesz ich szczególne ryzyko i chętnie je podejmujesz. Rozważ produkty o podwyższonym ryzyku tylko wtedy, gdy zgromadzisz pieniądze na inwestycjach o niskim i średnim ryzyku. Zastanów się, jak szybko musisz odzyskać swoje pieniądze. Ramy czasowe są różne dla różnych celów i wpłyną na rodzaj ryzyka, jakie możesz podjąć. Gdy już zrozumiesz swoje potrzeby i cele – i ocenisz, jakie ryzyko możesz podjąć – opracuj plan inwestycyjny. Pomoże to w określeniu rodzajów produktów, które mogą być dla Ciebie odpowiednie. Podstawową zasadą inwestowania jest to, że aby zwiększyć szansę na lepszy zwrot, musisz zaakceptować większe ryzyko. Ale możesz zarządzać i poprawiać równowagę między ryzykiem a zwrotem, dzieląc swoje pieniądze na różne typy inwestycji i sektory, których ceny niekoniecznie idą w tym samym kierunku – nazywa się to dywersyfikacją.