Kapitalizm sępów (Vulture Capitalism – ang.) odnosi się do praktyki kupowania firm walczących o przetrwanie, pozbawiania ich aktywów i umożliwiania nielicznym kapitalistom sępów osiągania wysokich zysków kosztem przedsiębiorstwa i zwykłych pracowników. Termin ten pochodzi od sępa, który szuka osłabionych zwierząt, a następnie je wykańcza.
Kapitalizm sępów jest ściśle związany z praktyką agresywnych przejęć – finansowanych przez wykup lewarowany – kapitaliści Vulture kupują istniejącą firmę, a następnie pożyczają jej pieniądze oraz sprzedają jej aktywa. To sprawia, że firma walczy o przetwanie w dłuższej perspektywie i nawet jeśli firma upadnie, kapitaliści sępy czerpią zyski ze sprzedaży aktywów i pożycznia pieniądzy firmie po wysokich stopach procentowych. Kapitalizm sępów jest również związany z inżynierią finansową, w której rachunkami firm zarządza się z korzyścią dla niektórych osób, takich jak dłużnicy.
Kapitalistów sępów można przeciwstawić kapitalistom wysokiego ryzyka. Inwestorzy venture capital są zainteresowani inwestowaniem w firmy, aby zmaksymalizować ich długoterminowy potencjał. Na przykład finansowanie wprowadza innowacje w nowych firmach, aby umożliwić im konkurowanie z większymi rywalami. Natomiast inwestorzy vulture capital (“sępy”) nie inwestują, aby zabezpieczyć długoterminowy rozwój firmy, ale koncentrują się na sprzedaży cennych aktywów i likwidacji pozostałej części firmy – co prowadzi do utraty potencjalnie rentownej działalności. Upadek wielu amerykańskich sprzedawców detalicznych, takich jak Sears, Toy R Us, został częściowo obwiniony przez kapitalistów „vulture”.
Przykład kapitalizmu sępa
W czasie recesji firma samochodowa może ponieść znaczne straty i być narażona na ryzyko wycofania się z działalności. W dłuższej perspektywie firma może mieć zdolność do odbicia i w okresie silnego wzrostu może znów stać się rentowna. Jednak zamiast patrzeć w perspektywie długoterminowej, inwestor “vulture” może widzieć perspektywę szybkiego zysku. Jeśli firma stoi w obliczu niewypłacalności, może zaoferować jej bardzo niską cenę – powiedzmy 4 miliardy dolarów. Ale zamiast pomóc firmie odzyskać płynność, natychmiast sprzedaje wszystkie główne aktywa – grunty, fabryki, a następnie zwalnia pracowników. Sprzedaż wszystkich aktywów może wynieść 7 miliardów USD, więc jest to łatwy zysk w wysokości 3 miliardów USD. Jest to jednak marnotrawstwo zasobów gospodarczych. Gdyby inwestorzy umożliwili firmie wyjście z recesji, długoterminowa wartość firmy mogłaby być znacznie wyższa – 20 lub 30 miliardów dolarów.
Ponadto proces wyprzedawania aktywów i zwalniania ludzi wiąże się z wysokimi kosztami ekonomicznymi i społecznymi. Bezrobotni tracą dochody i są nieproduktywni. Stanowi to utratę dobrobytu gospodarczego, ponieważ nie ma motywacji, aby wykorzystywać wyszkoloną siłę roboczą i lata inwestycji w badania i rozwój.
Kapitalizm ryzyka a kapitaliści Vulture (venture vs vulture)
Nie wszyscy zgadzają się z tą perspektywą. Twierdzą, że firmy upadają – nie z powodu interwencji zarządzających funduszami hedgingowymi, ale z powodu warunków rynkowych. Na przykład tradycyjne sklepy stacjonarne walczą o konkurencję z potęgą online Amazon i Walmart. Problemem nie są fundusze hedgingowe, ale leżące u podstaw słabości firmy.
Ponadto ekonomiści sugerują, że w przypadku upadku upadających firm nie oznacza to utraty efektywności ekonomicznej, ponieważ pozwala to na przekierowanie pracy i kapitału na bardziej dochodowe i wydajne elementy gospodarki. Joseph Schumpeter użył wyrażenia „twórcze zniszczenie” – idei, że niepowodzenia biznesowe były niezbędne, aby umożliwić kapitalizmowi wynalezienie się na nowo.